środa, 5 czerwca 2013

DARK SIDE: S.E.V.E.N

Justin

   Minuty po tym jak Jason, znany również jako Derek, wszedł do pokoju, w końcu nadeszła moja kolej. Znaczy, nie sprawdzałem czasu, bo zbyt martwiłem się o Dianne, ale jej brat (który intensywnie się na mnie gapił) tak powiedział.
Właściwie, kiedy wszedłem do pokoju, Jason nie zauważył mnie.
-Kocham cię -powiedział Diannie, która była nie przytomna. Przewróciłem oczami.
-Ja też cię kocham -naśladowałem dziewczęcy głos. Jego oczy wystrzeliły w górę, ale za nim zdążył spojrzeć na Dianne, zdążyłem do niego podejść i uderzyć w tył głowy.
-Czas minął kretynie -przewróciłem oczami, gdy spojrzał i warknął na mnie. Wstał surowo, przepchnął się obok mojego ramienia i wyszedł.
-Głupi chłopczyku, nie wiesz co się szykuje -diabelski plan uknuł się w mojej głowie. Zaśmiałem się w duchu. Dianna będzie moja.
-Dianna -moje uczucia, odezwały się we mnie, kiedy przejechałem palcami delikatnie po jej policzku. -Tak mi przykro, z powodu tego co ci się stało -cicho westchnąłem.
Właśnie doceniłem moje wewnętrzne piękno, myślicie, że nie wiem, że zrobił to Jason? Błąd, wiem o tym. Jason jest przestępcą i nigdy się nie zmieni.
Usłyszałem, jak otwierają się drzwi. Odwróciłem się i zobaczyłem Logana. Posłał mi przyjazny uśmiech. Westchnąłem i wyszedłem z pokoju, po czym zupełnie opuściłem budynek szpitala.

Widziałem Jasona siedzącego w samochodzie. Zobaczył mnie zanim zdążyłem wsiąść do samochodu. Zazgrzytałem zębami i zacisnąłem pięść, próbując się uspokoić. Mój gniew nie mógł wyjść na zewnątrz.
Cóż, co mogę powiedzieć? Jesteśmy spokrewnieni.
-Hej palancie! Nie trzaskaj drzwiami mojego samochodu -chwycił kierownicę, wycofał, wyjechał z parkingu i skierował się w stronę domu.
-Hej kretynie! Nie strzelaj w niewinne dziewczyny -odburknąłem, zrozumiał co to oznacza i że miałem na myśli incydent z Dianną, bo zamknął usta.
Wiedziałem jak go uciszyć, kiedy byłem zły. Dalej byłem szalony i wściekły.
Kiedy dotarliśmy do domu, szedł za mną, mówiąc że to nie było jego winą. Dosłownie wybuchnąłem.
-Okej, posłuchaj! To nie była twoja wina? Jesteś przestępcą Jason, postrzeliłeś ją, nie masz litości. Ona nigdy cię nie pokocha -warknąłem, idąc na górę. Zostawiłem go tam z pożerającym poczuciem winy.
Wiedziałem o tym, że pójdzie pić, nie może znieść faktu, że postrzelił Dianne. Jednym z jego sposobów, aby uwolnić się od stresu jest picie i to jest jedyna rzecz oprócz zabijania ludzi.
Wygląda na to, że nie będzie zabijał przez chwilę ludzi.
Wybrałem numer do Brooke.
-Hallo? -usłyszałem jej uwodzicielski głos.
-Plan A w akcji -powiedziałem przed rozłączeniem. Szykuj się Jason.

Jason

   Zacisnąłem zęby i wróciłem się do mojego samochodu. Justin wkurzył mnie tak bardzo, że naprawdę chciałem go teraz zabić. Nie mogę tego zrobić, pozwala mi żyć pod swoim dachem. Nie mogę iść do więzienia.
Nie kiedy z Dianna jest jak jest.
Pojechałem do najbliższego klubu, wysiadłem z samochodu i wszedłem do środka. Usiadłem prosto na stołku barowym i zamówiłem sobie alkohol.
Chciałem się schlać dziś wieczorem i szczerze mówiąc nie ma żadnych pieprzonych przeciwwskazań.

...ale nie wiedziałem, że to przyniesie mój upadek.

_____________

Justin jest mega jebnięty i szczerze mówiąc nie wiem czy nie gorszy od Jasona.
A Dianna ma branie lol
Przedostatni rozdział



34 komentarze:

  1. jak to przedostatni? :((((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia jak to się skończy. Najbardziej prawdopodobne jest to że wszyscy umrą. Nie widzę innej opcji :D czekam na nn c:

    OdpowiedzUsuń
  3. Omg omg omg *.* nieeeee ja sie nie zgadzam na ostatni ;'''''( ale kocham to <3<3<3<3

    OdpowiedzUsuń
  4. Jezu...! nie chcę końca! ;< buuuuuu... ;( ja. chcę. więcej! <3 a tak poza tym to... nie mam pojęcia co będzie dalej o__O to jest mega pokręcone, ale to kocham :)

    @saaalvame

    OdpowiedzUsuń
  5. http://no-one-can-hear-u.blogspot.com/
    + CZEKAM NA NN, AAAAA, KC! <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli to Justin to 'ja też cię kocham' powiedział?! No ja jebie. A miałam już jakieś sensowne, logiczne (w miarę) zakończenie ułożone...
    I wszystko poszło się.. ekhem, uprawiać miłość xD
    Justin jest powalony. Nawet bardziej niż Jason, ale w tym złym sensie. Znaczy, nie lubię go -.- #teamJason all the way! <3
    Jestem ciekawa jak to się rozstrzygnie i jaki Justin ma ten 'plan A' ^.^
    Nie mogę się doczekać kolejnego! :)
    Dziękuję, buziaki <3

    @aania46

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja już sama nie wiem kto jest gorszy.
    Czekam na nn. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. KOCHAM TO OPOWIADANIE.... I TAK WGL NIE PODEJRZEWAM JAK TO SIĘ MOŻE SKOŃCZYĆ, BO TO JEST STRASZNIE POPLĄTANE!
    PS> Nie przepadam z Justinem, on jest DZIWNYY!
    @I_bieber_swift

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie. Chcę. Końca. Chcę. Więcej. Czekam. <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię Justina... Wole zdecydowanie Jasona zresztą Logana też nie lubię xd jak to ostatni rozdział?!:( @Justeliaa

    OdpowiedzUsuń
  11. W NASTRPNYM ROZDZIALE JASON MUSI BYĆ Z DIANĄ. NIE MA TAK KURWA :)

    OdpowiedzUsuń
  12. widac ze jason na prawde ja kocha
    a justin to psychol omg nie lubie go serio ;o

    OdpowiedzUsuń
  13. to opowiadanie jest tak pojebane, że chce następny rozdział sajfiosjaofas

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  15. Hah czekam na kolejny rozdzial xd

    OdpowiedzUsuń
  16. Boże to jest jebnięte ,ale kocham to WTF?

    OdpowiedzUsuń
  17. Dawaj kolejny <3 Świetny

    OdpowiedzUsuń
  18. Dodaj co z tb pliska

    OdpowiedzUsuń
  19. Super rozdział. Pisz szybko NN :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kiedy następny? Już jest miesiąc jak nic niepiszesz.

    OdpowiedzUsuń
  21. KURWA, KIEDY NOWY :C JEZU, NIE MAM POJECIA JAK TO SIE SKONCZY ..........

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak to przedostatni? :c oni umral ? :c

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja nie moge to mi ryje banie. Team Jason <3

    OdpowiedzUsuń
  24. kiedy następny? jezuuuuuuuu nie mogę się doczekać następnego

    OdpowiedzUsuń
  25. daj szybko nastepny ! to jest strasznie ciekawe :D

    OdpowiedzUsuń
  26. nie lubie Justina w tym opowiadaniu ..

    OdpowiedzUsuń
  27. Boziuuuuu... A co się stało z ostatnim ??! No błagam !!!!!!!!!
    Mnie tu ciekawość zżera od środka !!!
    KOCHAM TO OPOWIADANIE !!! <3
    Jest mega jebnięte , ale dzięki temu takie świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ty chyba specjalnie to zrobiłaś! Akurat ostatni rozdział? Ale się niecierpliwimy! vciurtvgiregicv
    Ale jakoś to wytrwamy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciągle czekamy na ostatni rozdział. Mam nadzieję, że wkrótce się pojawi. :(

    OdpowiedzUsuń
  30. kiedy ostatni rozdział ? wciąż czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ejj... chamsko a co z ostatnim rozdziałem ??? CZEKAMY CZEKAMY CZEKAMY.... Halo czy ktoś jeszcze wie ze my tu czekamy??

    OdpowiedzUsuń
  32. Ciągle czekam

    OdpowiedzUsuń