poniedziałek, 3 czerwca 2013

DARK SIDE: SIX


Dianna's POV

To wszystko działo się zbyt szybko. Ludzie krzyczeli, słychać było strzały. Panował jeden wieli chaos. Chłopaki z czarnymi maskami biegali z bronią w ręku.
Nagle całe uczucie znokautowało mnie. Kiedy wszyscy biegali aby znaleźć miejsce do ukrycia, albo uchronienia swoich dzieci, wśród nich starsze osoby, którzy wyglądali na śmiertelnie przerażonych. Siedziałam tam a osoba, która była pod stołem zza jakąś kratką szarpnęła moją sukienkę, i mówiła, że mam zejść.
Czułam mrowienie, to wszystko co się teraz działo, i to wszystko musiało się stać po moim spotkani u z jedynym w swoim rodzaju twórcą problemów – Jasonem Mccanem.
Pierdolić moje życie.
Skanowałam wzrokiem pomieszczenie, aby zobaczyć czy jest to, wystarczająco bezpieczne miejsce, ale jedyne co zobaczyłam, to zwłoki postrzelonych osób, które próbowały wydostać się stąd i dołączyć do tych szczęściarzy, którym udało się uciec z tego piekła. Zauważyłam małe opuszczone dziecko przy wejściu, zupełnie same, płaczące i proszące o pomoc.
Przypominał mi mojego małego brata, który zginął. Jego niebieskie oczy były całe błyszczące od łez.
Bez przemyślenia, podbiegłam do chłopca z prędkością wiatru, złapałam go, i postawiłam w najbezpieczniejszym miejscu.
Byłam prawie na miejscu, gdy zamierzałam chwycić chłopca i sprawić aby jeszcze żył, gdy nagle coś wbiło mnie w ziemię, moje ręce zdążyły się wymknąć, czułam jak pocisk przechodzi przeze mnie.
- Idź ukryj się! - udało mi się krzyknąć, po czym uderzyłam głową o twardy beton.
Wzięłam ostatni głęboki wdech i wszystko wokół mnie, stawało się czarne.

Author's POV
Wszyscy byli poza salą szpitalną dziewczyny, byli zmartwieni i niezaniepokojeni. Policja przyjechała po tym jak Dianna była już nieprzytomna. Była jej mama, Olivia, Logan, Justin i Jason, który miał na sobie przebranie.
Jason nie chciał przychodzić, aby widzieć ją w takim stanie, wiedząc, że była to jego wina.
Nie wiedział, że ta dziewczyna która biegła to Dianna, więc postrzelił ją. Gdy zdał sobie sprawę, że to była ona, było już za późno aby ją ratować.
Lekarz podszedł do gości oczekujących na informacje o jej stanie zdrowia, bo nie mogli wejść do sali, gdyż właśnie trwała operacja.
- Doktorze! Co się dzieje z moją córką?- pytała jej biedna matka, która miała oczy całe od łez.
Lekarz westchnął.
-Straciła bardzo dużo krwi, jest w stanie krytycznym. Musieliśmy też założyć kilka szwów na głowie. Ona może mieć tymczasową amnezje lub w najgorszym wypadku może na stałe utracić pamięć. Ma połamane żebra, więc musi tu być – wyjaśnił.
Jason przesunął palcami po włosach, i na chwilę odszedł., a jego łzy spływały po jego policzkach.
- Można ją zobaczyć, ale pojedynczo – skinął głową
Pierwsza weszła jej mama, Olivia, Logan, Justin i na sam koniec zgłosił się Jason.
Kiedy przyszła jego kolej, usiadł powoli na siedzeniu koło jej łózka. Trzymał delikatnie jej dłoń.
- Tak mi przykro, przepraszam Dianna. - pocałował ją w ręce a łzy nadal spływały.
- Nie wiedziałem, że to ty, dlatego strzeliłem. Gdybym wiedział, że tam będziesz... - spojrzał w dół, a jej ręka była mokra od jego łez.
Spojrzał na jej posiniaczoną twarz, myśląc, że nadal jest piękna nawet z tymi ranami.
- Kocham cię Dianna, jest mi tak przykro, że znów naraziłem cię na ból. Chce ci obiecać, że nigdy więcej cie nie zranię – Szlochał.
- Kocham cię tak cholernie mocno.
- Też cię kocham...

_______________________________________________
aha, ja nie ogarniam, totalny rozpierdziel.
2 rozdziały do końca.... 

14 komentarzy:

  1. Srfhughgfgdhgdgdhd to opowiadanie lepsze od Dangera @Justeliaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ona go kocha! On ją kocha! Wszyscy szczęśliwi! :)
    Jeśli powiedziała mu, że go kocha to nie straciła pamięci! ^.^
    Ale jak to wszystko się tak szybko rozwiąże? o.O
    Dziękuję i nie mogę się doczekać kolejnego!
    Buziaki <3

    @aania46

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale jak to 2 rozdziały do końca? Kurde... a miałam nadzieję, że to będzie się tak fajnie ciągneło.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale jak to 2 rozdziały do końca? Kurde... a miałam nadzieję, że to będzie się tak fajnie ciągneło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aha, okej. ;o robi się coraz bardziej jebnięte... O.o czekam na więcej. :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Powiedziała, że go kocha!!! <3 So sweet! Szkoda, że tylko 2 rozdziały :(. Mam nadzieję, że zaczniesz tłumaczyć kolejne opowiadanie ;)). / laura.

    OdpowiedzUsuń
  7. jhgfghjkjhgfghjh, boskie *,*

    OdpowiedzUsuń
  8. ONA.GO.KOCHA to mi wystarcza do szczęścia :) czekam na nn :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hYYYYYYYYYY <3333333 JEJ *,*

    OdpowiedzUsuń
  10. JAK SIESKONCZY TO CZEKAM NA NAST. OPOWIADANIE ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. OMB!!! ta końcówka... ja chyba 'śnię' o__O
    czytam NN <3 hahah

    @saaalvame

    OdpowiedzUsuń
  12. kiedy nowyyyy? :<<<<

    OdpowiedzUsuń
  13. oo kurwa.. Jason się zmienił kjaehokgf

    OdpowiedzUsuń
  14. O mój boże o.O
    Świetnie piszesz ;p
    Jestem tu pierwszy raz i przeczytałam od razu całość :0
    Czekam na następny ;>
    Zapraszam też do mnie :
    http://youaremyshawty6.blogspot.com/
    Obserwacja za obserwację?
    Jeśli ta to daj znać na moim blogu :)

    OdpowiedzUsuń