UWAGA:
RODZIAŁ ZAWIERA SCENY EROTYCZNE NIEODPOWIEDNIE DLA NIELETNICH
CZYTELNIKÓW.
Jason's POV
Po kilku godzinach wróciłem do domu aby ją
sprawdzić. Pamiętam ten dzień kiedy ją zgwałciłem...
Oh, dobre czasy.
Wtedy zrobiłem jej tą bliznę. Ona musi nadal
tam być. Ta suka, znów będzie ją miała. Widziałem ją płaczącą
na podłodze.
Zgadza się. Płakała.
-Ohh,
dlaczego moja dziewczyna płacze? - gruchnąłem,
kiedy jej głowa wystrzeliła w górę. Zamknąłem drzwi i
zakluczyłem je.
Czas na zabawę, suko.
Czas na zabawę, suko.
Dianna's POV
-Ohh, dlaczego moja dziewczyna płacze? - gruchnął. Jest tutaj? Znowu? Czy to nie wystarczy? Boże, proszę pomóż mi...
-Ohh, dlaczego moja dziewczyna płacze? - gruchnął. Jest tutaj? Znowu? Czy to nie wystarczy? Boże, proszę pomóż mi...
-Pamiętasz ten czas, kiedy się
pieprzyliśmy? -parsknął śmiechem i podszedł kilka kroków w moją
stronę.
Mój oddech zamarł. Po prostu udawaj, że nie nic się nie dzieje.
-N..nie -spojrzałam w dół. Jego złowieszczy śmiech rozniósł echem, odbijając od ścian. Wiedział, że kłamie. Po prostu nie kupił tego.
-Oh, naprawdę? Cóż, dam ci z tego powtórkę -zachichotał i prowadził mnie do łóżka.
Zaczęłam płakać.
Mój oddech zamarł. Po prostu udawaj, że nie nic się nie dzieje.
-N..nie -spojrzałam w dół. Jego złowieszczy śmiech rozniósł echem, odbijając od ścian. Wiedział, że kłamie. Po prostu nie kupił tego.
-Oh, naprawdę? Cóż, dam ci z tego powtórkę -zachichotał i prowadził mnie do łóżka.
Zaczęłam płakać.
Jason's POV
Rozpiąłem jej stanik i rzuciłem na
bok. Odsunęłam się i zacząłem składać pocałunki na jej klatce
piersiowej i cyckach.
Czułem, jak staję się twardy jak skała. Ona wiła się pode mną i płakała.
Powoli przesunąłem język w dół jej brzucha, użyłem zębów, aby ściągnąć jej bieliznę do kostek. Podniosła stopę, aby mnie kopnąć, ale odsunąłem się.
-Kopnij mnie, a nie będę miał żadnych wątpliwości aby cie zabić - powiedziałem i zaśmiałem się. Zaczęła płakać głośniej.
Czułem, jak staję się twardy jak skała. Ona wiła się pode mną i płakała.
Powoli przesunąłem język w dół jej brzucha, użyłem zębów, aby ściągnąć jej bieliznę do kostek. Podniosła stopę, aby mnie kopnąć, ale odsunąłem się.
-Kopnij mnie, a nie będę miał żadnych wątpliwości aby cie zabić - powiedziałem i zaśmiałem się. Zaczęła płakać głośniej.
Tak, płacz suko.
Była sucha, jak pieprzona pustynia. To nawet lepiej, będzie ją bolało.
Wsunąłem dwa palce do jej wnętrza, przez co krzyknęła z bólu.
Lubisz to suko?
Była sucha, jak pieprzona pustynia. To nawet lepiej, będzie ją bolało.
Wsunąłem dwa palce do jej wnętrza, przez co krzyknęła z bólu.
Lubisz to suko?
Poruszyłem swoimi palcami, korzystając
z tego, że krzyczała wsunąłem jej język do gardła.
Wyciągnąłem palce z niej, i zacząłem
zdejmować koszulę i spodnie, pozostając w samych bokserkach.
Właśnie miała poznać smak mojego potwora.
Wolno zszedłem na dół, rozszerzając
szeroko jej nogi, aby w pełni zobaczyć jej cipkę. Zacząłem ją
gryźć, trzymałem mój język w niej, gdy błagała abym przestał.
Nie dziwko, nie przestanę. Więc
zamknij się już. Płakała coraz bardziej i znów zaczęła błagać
abym tego nie robił.
Przeciągnąłem znów moim języczkiem
po niej. Pozbyłem się bokserek. Widziałem strach w jej oczach.
To lepiej.
-Nie próbuj go gryźć lub odgryzać..
lub cokolwiek innego -mrugnąłem do niej i zacząłem wpychać jej
go do ust.
-Liż i ssij go suko! Zabieraj się do
pracy -rozkazałem.
Jej płacz był głośny, ponieważ zrobiła to, co jej kazałem.
Jej płacz był głośny, ponieważ zrobiła to, co jej kazałem.
Dobra niewolnica
Po skończeniu, grzecznie połknęła
moją spermę.
Wszedłem w nią. Jej cipka pulsowała
z bólu. Śmiałem się, wsadziłem go jeszcze głębiej poruszając
się w górę i w dół, przedłużając jej cierpienie.
Teraz dopiero się zaczyna
przedstawienie.
Jej krzyki.. płacz i błagania były
tak głośne, to mnie nakręcało, wepchnąłem go jeszcze głębiej,
o ile to było możliwe.
Jak byłem w niej, chwyciłem mój
scyzoryk który leżał obok, napis 'fucked by J'. Uśmiechnąłem
się, widząc swoje dzieło, byłem zmęczony więc wyciągnąłem
go.
Jej płacz się uspokoił.
Tak to robi Mccan.
_____________________________________
2 rozdział dziś, przepraszam, że wczoraj nie dodałam ale nie miałam dostępu do internetu :)
mam nadzieje, że wam się podoba :)
_____________________________________
2 rozdział dziś, przepraszam, że wczoraj nie dodałam ale nie miałam dostępu do internetu :)
mam nadzieje, że wam się podoba :)
O kurwa, ja pierdole ... on jest psycholeem !!! Ale i tak lubie to opowiadanie ;p LOL ja chyba tez jestem psycholem, bo to czytam hahah xd Dziękuję za tłumaczenie <33
OdpowiedzUsuńjapierdole czy oni bd ze soba kiedys tak normalnie ??
OdpowiedzUsuńOczy wyszły mi z orbity. Psychiczne :d
OdpowiedzUsuńOMG PSYCHOL Z NIEGO! CZY ONI KIEDYKOLWIEK BĘDĄ ZE SOBĄ NORMALNIE? : o
OdpowiedzUsuńHahHa.... czuje sie jak psychol czytajac to..haha
OdpowiedzUsuńJa też! hahha
UsuńJASON JEST KOMPLETNYM ŚWIREM, MATKO BOSKA :O
OdpowiedzUsuńCiekawo czy ona zrobi to kiedyś z nim z własnej woli:)
OdpowiedzUsuńOMG ! Czy oni bd ze sobą tak normalnie ?! o.O
OdpowiedzUsuńomg, jaki psychol. xd
OdpowiedzUsuńon jest dziwny..
OdpowiedzUsuńTO TŁUMACZENIE ROZPIERDALA MI BANIE.
OdpowiedzUsuńHahaha... Mi tez!
UsuńJason jest psychiczny! Czekam juz na następny rozdział/ @Justeliaa
OdpowiedzUsuńCoś ze mną nie tak...jaram sie tym co robi Jason o,O Internet mnie pogarsza hahah Czekam na więcej!
OdpowiedzUsuńhahahahah! i tak go lubie XD lol
OdpowiedzUsuńKurde, podoba mi się to co on robił ahahah : 3
OdpowiedzUsuńJestem chyba chora psychicznie ;c Ale no to takie faajne ; )
Czekam na następny :3
Mam tak samo jak ty.
UsuńTo opowiadanie jest psychiczne, ale chce się go dalej czytać.
Czekam na nn. ;)
KURWA CO TO JEST HAHAHAHHA CO JA TU ROBIE HAHA KOCHAM TO *-*
OdpowiedzUsuńO BOZE ON JEST OKROPNY on jest jakis chory jezu to bylo koszmarne kurne no
OdpowiedzUsuńwiecie co a pomimo to smialam sie przez caly rozdzial haha wiem dziwne haha ale on na serio jest
ON NIE MA SERCA